tag:blogger.com,1999:blog-59922868964872583272024-02-07T04:11:05.073+01:00mizantrophy...dla wszystkich pozostałych.MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.comBlogger576125tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-34414563439816925202013-09-10T19:36:00.002+02:002018-11-26T16:33:55.960+01:00REAKTYWACJA<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYa8elt64e4Ut9KxnW41ZYYReSxzQBLLauyqsK-iE9zDJdNcmag9jdTNZ1o677Gox-ZLyuQLixCxAWh7ulMkcCpsBMk_-xSB7sq_xBJ6BN_xBFZ6VT_MiDDeQStebTSfo8iN7h3Uastdio/s1600/Baphomet.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYa8elt64e4Ut9KxnW41ZYYReSxzQBLLauyqsK-iE9zDJdNcmag9jdTNZ1o677Gox-ZLyuQLixCxAWh7ulMkcCpsBMk_-xSB7sq_xBJ6BN_xBFZ6VT_MiDDeQStebTSfo8iN7h3Uastdio/s1600/Baphomet.png" /></a></div>
<br />
<br />
<a href="http://optiapp.pl/">http://optiapp.pl/</a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-80902811140403293522011-12-10T01:14:00.004+01:002011-12-10T01:23:26.148+01:00Noscrape - Soundtrack To A Post-Atomic Landscape [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3xrwKzI4mQWS_Qoi5Eld6cXg4phTrLI7vw0aHILieaBRGUCwVkNtny5xQIjy4ZQ2W2udIdQyKLTJl_7wMKEq9Dbvqik8eyx3_y31cppK0Rx6IwwOd6n1jfFCuKKZp6AMJqq1p1jt5hb__/s1600/cover.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3xrwKzI4mQWS_Qoi5Eld6cXg4phTrLI7vw0aHILieaBRGUCwVkNtny5xQIjy4ZQ2W2udIdQyKLTJl_7wMKEq9Dbvqik8eyx3_y31cppK0Rx6IwwOd6n1jfFCuKKZp6AMJqq1p1jt5hb__/s400/cover.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5684286422927036914" border="0" /></a><br /><br />Cztery numery na tym krążku to powolne tempa, niesamowicie przytłaczające riffy i cała masa sludge`owego syfu. Rytmiczne pulsowanie trwające ponad godzinę z lekkimi i dość krótkimi chwilami wytchnienia. Co ciekawsze, pierwszy numer jest właśnie poprzeplatany takimi przerwami, które mogą nieco uśpić czujność słuchacza, by po chwili przywalić z całą mocą ciężką, powolną i bardzo destrukcyjną ścianą dźwięku. Szkoda tylko, że wokale na tym krążku są taką rzadkością. Wcześniejszą EPkę kapeli z 2008 roku znajdziecie <a href="http://mizantrophy.blogspot.com/2011/03/noscrape-demo-2008.html"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">tutaj</span></a>.<br /><br />Tracklist:<br />01. Soundtrack To A Post-Atomic Landscape<br />02. Hic Sunt Leones<br />03. Concerte<br />04. Annihilation<br /><br /><a href="http://www.myspace.com/noscrape"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Myspace</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/137122314/d29b07f/Noscrape_-_Soundtrack_To_A_Post-Atomic_Landscape_2011.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Noscrape - Soundtrack To A Post-Atomic Landscape [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-15863406373016671142011-12-10T00:57:00.003+01:002011-12-10T01:04:41.445+01:00Alkahest - Milk & Morphine [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUFPy7awSY3KI5xlZBfGRuzU7UPSG5h9onmjs8ypTPmOfICYKTQihNJnphASGXcAd1k08RMl_49EUDi5MfEB7b-V6d7lTckjWSJeLFY_XIy-8Y2PwWQI10e54Ap4STSL6BaKv2-viGlHlK/s1600/Cover.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUFPy7awSY3KI5xlZBfGRuzU7UPSG5h9onmjs8ypTPmOfICYKTQihNJnphASGXcAd1k08RMl_49EUDi5MfEB7b-V6d7lTckjWSJeLFY_XIy-8Y2PwWQI10e54Ap4STSL6BaKv2-viGlHlK/s400/Cover.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5684282131555598978" border="0" /></a><br /><br />Krążek ten to bardzo ciekawa kompilacja kilku gatunków muzycznych. Uświadczymy słuchając go post metalu, sludge`u czy doom metalu. Całość w formie wolnych, niesamowicie melodyjnych numerów o stosownej oczywiście długości. Częste zmiany głównej linii melodycznej, zmiany temp oraz nieziemsko ciekawe wokalizy w znacznym stopniu wyróżniają tę produkcję kwintetu z Nowego Jorku.<br /><br />Tracklist:<br />01. Sixtus<br />02. Milk & Morphine<br />03. Labrador<br />04. Gaius<br />05. Duchess<br /><a href="http://http://www.myspace.com/alkahestmetal"><br /><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Myspace</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/137121413/1328c1f/Alkahest_-_Milk__Morphine_2011.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Alkahest - Milk & Morphine [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-12709551486047368322011-12-10T00:34:00.003+01:002011-12-10T00:45:17.680+01:00Huldra - Ashen Lips [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7LPUXnIZb2mQwHIaX8i71a5BHN1lLZGMRibeAIbdZ23LGHHJ8g6mYfi-sCw9mLxS4dEjB2TGilJyBAYxvnkMTqwaKeGOgLuT9YBIG17YW3VUkaSClULMNnitw__4eCTSnGcHPkbhAVfwg/s1600/cover.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7LPUXnIZb2mQwHIaX8i71a5BHN1lLZGMRibeAIbdZ23LGHHJ8g6mYfi-sCw9mLxS4dEjB2TGilJyBAYxvnkMTqwaKeGOgLuT9YBIG17YW3VUkaSClULMNnitw__4eCTSnGcHPkbhAVfwg/s400/cover.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5684276228215986610" border="0" /></a><br /><br />Na ten krążek trafiłem przypadkiem i już od pierwszego numeru strasznie mi się spodobał. Melancholijne, pełne pogłosu post rockowe melodie w towarzystwie ciekawych wokali, z narastającym wciąż ciężarem to mój ulubiony przepis na ciekawą płytę. Długie kompozycje w delikatny sposób rozwijają się z każdą kolejną sekundą. Całość charakteryzuje swoista monotonia, która w tego rodzaju produkcjach jest całkowicie zamierzona oraz wręcz niezbędna, by ukazać mistrzostwo w budowaniu klimatycznych i rozległych krajobrazowo pejzaży. Trzy długie, przekraczające dziesięć minut suity poprzeplatane krótkimi ambientowymi przerywnikami wypadają naprawdę rewelacyjnie. Polecam wszystkim fanom post rocka/metalu czy atmosferycznego sludge`u.<br /><br />Tracklist:<br />01. A Signal Permeates the Sky<br />02. The Beginning of All Things That Will Ever Be<br />03. Ashen Lips<br />04. The End of All Things That Ever Were<br />05. A Foothill Lies On the Backside of the Mountain That Looms Before Us<br /><br /><a href="http://huldratheband.bandcamp.com"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">bandcamp</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/137120191/b442b80/Huldra_-_Signals_From_the_Void_EP_2011.rar.html"><span style="color: rgb(204, 0, 0);">Huldra - Ashen Lips [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-72281584585204926292011-07-15T14:37:00.003+02:002011-07-15T14:46:06.994+02:00Meth Drinker - Meth Drinker [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz5TVU65CrzPdaM3pznLIbETgH8HLb7jCx_EjqePUINMejPt2tRFSoUrTL9pWXKzpbg81loUir1sQ2Z7CzsnubAPUoVQQHCwvOPJc5suvnJvYBLBgmO8ITNdBkQc_MSkGDC1bfIBOyXjUZ/s1600/ssss.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz5TVU65CrzPdaM3pznLIbETgH8HLb7jCx_EjqePUINMejPt2tRFSoUrTL9pWXKzpbg81loUir1sQ2Z7CzsnubAPUoVQQHCwvOPJc5suvnJvYBLBgmO8ITNdBkQc_MSkGDC1bfIBOyXjUZ/s400/ssss.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5629557379998178418" border="0" /></a><br /><br />Meth Drinker to bardzo przytłaczająca, miażdżąca i niesamowicie powolna tortura. Sludge/doom o niebywałym ciężarze operujący w powolnych tempach. Każdy z dość krótkich numerów, trwających około pięciu minut to niekończąca się kawalkada potężnych, mięsistych i przygniatających riffów. Całość wzbogacona o wrzeszcząco-ryczący wokal, który dopełnia obrazu zniszczenia. Pomimo powolności materiału całość jest jednak bardzo ciekawa, ze względu na partie gitar, które serwują bardzo ciekawe riffy.<br /><br />Tracklist:<br /><span class="postbody" style="">01. Deprivation<br />02. Incurable Illness<br />03. Ganja Mutt<br />04. Combat Shock<br />05. Skull Smashing Concrete<br />06. The Shining (Main Title)<br />07. Serrated Corridor<br />08. Narco Sub<br />09. Broken Down and Used Up </span><br /><br /><a href="http://methdrinker.bandcamp.com/"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">bandcamp</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/124148531/cce4196/Meth_Drinker_-_Meth_Drinker_%282011%29.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Meth Drinker - Meth Drinker [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-39029327830950290232011-07-15T14:22:00.003+02:002011-07-15T14:33:22.967+02:00Landforge - Creation Cycle [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDZa9-4jZ9nEnY2i97fzNLc62gYtRbKdazXWsHjy3BrBTxU9z-a3lR6s4Y4EmXO0FwTPSfTPvQM2-xIYwKqzVv5tp9y01T1cY-IlR1oUiUk9XNmsjORFePjqNg39PrljnQe7guT-7cT6xd/s1600/COVER.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDZa9-4jZ9nEnY2i97fzNLc62gYtRbKdazXWsHjy3BrBTxU9z-a3lR6s4Y4EmXO0FwTPSfTPvQM2-xIYwKqzVv5tp9y01T1cY-IlR1oUiUk9XNmsjORFePjqNg39PrljnQe7guT-7cT6xd/s400/COVER.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5629553600456485154" border="0" /></a><br /><br />Creation Cycle to bardzo ciekawe połączenie doomu z post metalem. Niby budowa numerów skłania nas do stwierdzenia, że mamy właśnie do czynienia z doomem, lecz warstwa instrumentalna wielokrotnie przechyla się w stronę post metalu. Mamy więc dużo przestrzeni, ciekawe melodie bardzo atmosferyczne i subtelne. Czasem uświadczymy mocniejszego uderzenia, rytmicznych, pulsujących gitar. Jednym słowem bardzo przyjemny krążek, który może się podobać fanom wolniejszych temp, okraszonych bardzo przystępnymi melodiami. Brak wokaliz w niczym nie umniejsza atrakcyjności krążka, a wręcz przeciwnie. Muzyczna opowieść bez słów. One man band.<br /><br />Tracklist:<br />01. The Unveiling<br />02. Archipelago<br />03. Verdant<br />04. Wheat<br />05. Pillars of Obsidian<br />06. Artifice<br />07. Erasure<br /><br /><a style="color: rgb(51, 102, 255);" href="http://www.myspace.com/landforge">Myspace</a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/124147740/638d2ae/Landforge_-_Creation_Cycle_2011.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Landforge - Creation Cycle [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-75361647670122500362011-07-15T14:10:00.003+02:002011-07-15T14:19:03.841+02:00Keepers Of The Capo - Winter Demo [2010]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCgiVTs-K9BjP5TEDDhXJBkU2NQN8sb__auFFOFZfTN6rCJCbl98lPEKg1snQsLmLMaN1qg__AkKTNlpkToYEzq8WL9ycbaqoZg5PU-QbMVu4sNerYGZ1U9VrwIdoxI4U4oix7IBm-6re5/s1600/cover.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCgiVTs-K9BjP5TEDDhXJBkU2NQN8sb__auFFOFZfTN6rCJCbl98lPEKg1snQsLmLMaN1qg__AkKTNlpkToYEzq8WL9ycbaqoZg5PU-QbMVu4sNerYGZ1U9VrwIdoxI4U4oix7IBm-6re5/s400/cover.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5629550346895520002" border="0" /></a><br /><br />Keepers Of The Capo to mało znany band z Massachusetts. Krótkie demo zawiera pięć kompozycji różnej długości, od jedno minutowego intra po dwunastominutową rozbudowaną suitę. W brzmieniu zespołu dominuje post metal, lecz także występuje lekki experimental, blues czy shoegaze. Jednym słowem zespół dobrze się bawi komponując swoją muzykę i ma dość spory potencjał.<br /><br />Tracklist:<br />01. Birth of Venus<br />02. Cygnus<br />03. Winter<br />04. Cheezus<br />05. Dueling Harmonicas<br /><br /><a href="http://keepersofthecapo.bandcamp.com/album/2010-winter-demo"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">bandcamp</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/124145595/185dda1/Keepers_of_the_Capo_-_Winter_Demo_2010.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Keepers Of The Capo - Winter Demo [2010]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-373489700510794672011-07-15T13:57:00.003+02:002011-07-15T14:07:30.495+02:00Morne - Asylum [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj43b0rccpijbu_6tOGBtKj9DRDNS7Y_S_xy-mOOXaa4p5OqXY6yzPL2XFnu1rbHcNkJCb_kqHZyQdaZodVfZ2vo-hHSApaXJ5XAGvqdvzxjzN1xvWb1N_sJv35s62BSjKUFd-ru3uyC9Qc/s1600/1817217.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj43b0rccpijbu_6tOGBtKj9DRDNS7Y_S_xy-mOOXaa4p5OqXY6yzPL2XFnu1rbHcNkJCb_kqHZyQdaZodVfZ2vo-hHSApaXJ5XAGvqdvzxjzN1xvWb1N_sJv35s62BSjKUFd-ru3uyC9Qc/s400/1817217.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5629547401970037138" border="0" /></a><br /><br />Najnowsze dzieło Morne to długi krążek, zawierający siedem równie długich kompozycji. W odróżnieniu od wcześniejszego albumu Untold Wait z 2009 roku, który znajdziecie <a style="color: rgb(51, 102, 255);" href="http://mizantrophy.blogspot.com/2010/02/morne-untold-wait-2009.html">tutaj</a> zespół dość mocno złagodniał. Częste ucieczki w szerokie przestrzenie, subtelne melodie w klimatach post rocka to dość powszechne zabiegi na tym longplayu. Nie zabraknie także bardzo charakterystycznych dla zespołu motorycznych, monotonnych riffów i dość sporego niekiedy ciężaru. Albumowi bliżej już do post metalu, choć crustowe naleciałości często dają o sobie znać. Tak czy inaczej krążek ten to bardzo ciekawa propozycja dla sludgeowo/post metalowych fanów.<br /><br />Tracklist:<br />01. Asylum<br />02. Edge Of The Sky<br />03. I Will See You<br />04. Killing Fields<br />05. My Return<br />06. Nothing To Remain<br />07. Volition<br /><br /><a href="http://www.myspace.com/mornecrust"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Myspace</span></a><br /><br /><a style="color: rgb(255, 0, 0);" href="http://hotfile.com/dl/124144567/5d79523/Morne_-_Asylum_2011.rar.html">Morne - Asylum [2011]</a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-29980271636001799062011-06-05T19:01:00.003+02:002011-06-05T19:06:57.307+02:00The Lion's Daughter - And Their Masters Bled For Days [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEYLyOjsJuwGz5Si13pbKG6q8IiEyz7rHOf7Cc0qUqah-Cei78IuAVzpV_ubYZKuH5ClE0_BXMe1B9-rp71YZAyJ7i49TqIPE3Zt7EiGAZv22HgC829BOGEt-3df_K_Uvfqe-hagZXEhC7/s1600/cover.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEYLyOjsJuwGz5Si13pbKG6q8IiEyz7rHOf7Cc0qUqah-Cei78IuAVzpV_ubYZKuH5ClE0_BXMe1B9-rp71YZAyJ7i49TqIPE3Zt7EiGAZv22HgC829BOGEt-3df_K_Uvfqe-hagZXEhC7/s400/cover.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5614782037357718290" border="0" /></a><br /><br />Cztery krótkie, lecz mocne i bardzo żywiołowe kompozycje zespołu z USA. Numery pochodzą ze splitu z innym sludge`owym bandem Fister. Mocno, konkretnie i bardzo agresywnie, oto chyba najkrótsza i najlepsza charakterystyka muzyki, jaką prezentuje nam ten młody zespół.<br /><br />Tracklist:<br />01. Apathy Worm<br />02. Dead Earth<br />03. We Are Abomination<br />04. The Horror Of Existence<br /><a href="http://hotfile.com/dl/119947484/00c0d53/The_Lions_Daughter_-_And_Their_Masters_Bled_For_Days_2011.rar.html"><br /><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Daughter - And Their Masters Bled For Days [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-52051133673214683462011-06-05T18:48:00.002+02:002011-06-05T18:56:28.223+02:00Dyskinesia - Dyskinesia [2009]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOBQZrxGmHCSqslUeC_cMc9Gs_lFusqpt87OIbAMd0RDuQZRjbDqPED2XefBh1CRDlICbD9vtasysB6NqMKPk_q5xBsE26E3DJfyh9ckJy3iwIZk_z7UiKdXGaAmi9Pmj2o6WfDQWd-eUG/s1600/copertinadyskinesia.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOBQZrxGmHCSqslUeC_cMc9Gs_lFusqpt87OIbAMd0RDuQZRjbDqPED2XefBh1CRDlICbD9vtasysB6NqMKPk_q5xBsE26E3DJfyh9ckJy3iwIZk_z7UiKdXGaAmi9Pmj2o6WfDQWd-eUG/s400/copertinadyskinesia.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5614778781319365858" border="0" /></a><br /><br />Gdy natrafiłem na ten krążek, pomyślałem, że trafiłem na coś rewelacyjnego. Poniekąd takie mam wrażenie, lecz nie do końca. Konkretniej, jeden z numerów rozwalił mnie od pierwszego odsłuchania. Mowa o utworze Il Secondo Giorno. Pozostałe numery niespecjalnie do mnie przemawiają niestety. Dlatego też mam bardzo mieszane uczucia co do tego krążka. Wracając jednak do wspomnianego numeru, to w moim przekonaniu jest on wręcz cudowny. Pulsujący od pierwszych taktów, z hipnotycznym riffem oraz bardzo dużą melodyjnością. Gdyby nie ten numer to album przepadłby gdzieś w archiwum. Jednak tak się nie stało, pomimo swej nierówności i 'tylko' jednemu killerowi krążek ten często rozbrzmiewa z pokoju.<br /><br />Tracklist:<br />01. I'ultimo Giorno<br />02. Giorno Zero<br />03. Il primo giorno<br />04. Il Secondo Giorno<br />05. Adesione Al Principio Di Conservazione Della Materia<br /><br /><a href="http://www.myspace.com/dyskinesiaeutanasia"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Myspace</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/119946673/7cf6061/Dyskinesia_-_Dyskinesia_2009.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Dyskinesia - Dyskinesia [2009]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-89087109532619490682011-06-05T18:34:00.002+02:002011-06-05T18:43:06.378+02:00Bong - Beyond Ancient Space [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiB0vhqAxKDiZ-t2nJF4idlSIV0sxMYs7NROMRGl23IU4JLySDiQhkNWVAInvNdRfP7znus4bjpwcnYYCD99GLSJP9Nps_4XGGfsv3dlkVRCzYkClHmEjqN-nCaBr9GY04Dm2untcb7yLQ8/s1600/Bong.jpg"><img style="cursor:pointer; cursor:hand;width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiB0vhqAxKDiZ-t2nJF4idlSIV0sxMYs7NROMRGl23IU4JLySDiQhkNWVAInvNdRfP7znus4bjpwcnYYCD99GLSJP9Nps_4XGGfsv3dlkVRCzYkClHmEjqN-nCaBr9GY04Dm2untcb7yLQ8/s400/Bong.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5614775155984522546" border="0" /></a><br /><br />Trzeci krążek formacji, jak sama nazwa wskazuje zawiera całą gamę kosmicznych pejzaży malowanych grubą, psychodeliczną kreską. Trzy bardzo długie kompozycje przekraczające dwadzieścia pięć minut to nie lada gratka dla fanów powolnych, medytacyjnych dźwięków. Muzyka mocno oparta na droneo`wym schemacie, jednak zacznie bardziej melodyjna i przystępna. Każdy pojedynczy dźwięk, riff czy uderzenie perkusji pasuje wręcz idealnie. Dodatkowym bardzo ważnym atutem krążka jest rewelacyjny wokal, pełen mistycyzmu i swoistego niepokoju. Pomimo dość leniwej formy całego projektu, album ten mija dość szybko i mamy ochotę na więcej.<br /><br />Tracklist:<br />01. Onward To Perdуndaris<br />02. Across The Timestream<br />03. In The Shadow Of The Towers<br /><br /><a href="http://www.myspace.com/landbong"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Myspace</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/119946050/987ac5a/Bong_-_Beyond_Ancient_Space_2011.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Bong - Beyond Ancient Space [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-78257036134628416082011-06-05T18:24:00.004+02:002011-06-05T18:34:15.570+02:00Below - St. Anthony's Fire [2010]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPYRrYjlZnejY2HvVuKY0qduHLsfk65leoCJT-Fhf_W8nGWCL9ws-gja1pQWSeLu-njoUMSJFqkJ-L-KqkbYjKUGCq324fxVdpPLa4PGC2EAwx5mf8JBwzTJKASGKzzc0S6pa3aTUaHuTj/s1600/Front.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPYRrYjlZnejY2HvVuKY0qduHLsfk65leoCJT-Fhf_W8nGWCL9ws-gja1pQWSeLu-njoUMSJFqkJ-L-KqkbYjKUGCq324fxVdpPLa4PGC2EAwx5mf8JBwzTJKASGKzzc0S6pa3aTUaHuTj/s400/Front.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5614772531960812562" border="0" /></a><br /><br />St. Anthony's Fire to krążek zawierający cztery długie, powolne i ciekawe zarazem kompozycje. Proste, niezbyt skomplikowane melodie, leniwie się rozwijają poprzez powolne tempa i duży ciężar. Całość oparta na ciężkich, przytłaczających riffach, które swym ciężarem niekiedy robią fantastyczne wrażenie. Nie uświadczymy na tym krążku żadnych, zbędnych fajerwerków czy zabiegów, które mogłyby w jakiś sposób rozpraszać. Porządne ciężkie granie.<br /><br />Tracklist:<br />01. Khnum-Khufu<br />02. Ancient Tongue<br />03. Born Too Late<br />04. Dosed<br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/119945431/0e66648/Below_-_St_Anthonys_Fire_2010.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Below - St. Anthony's Fire [2010]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-21452003636965309412011-05-23T22:01:00.003+02:002011-05-23T22:09:48.657+02:00Blue Aside - The Orange Tree [2010]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu48x36aZgi42HqzV_Dvdh-MRdhXI4yvnpO5Fh5z2Qrk1HZzvij3ONbaCuB12f0TeplKPCKoRP70tKozRwXkG1ujpNNUMdMCYD7ykQbSS9R0hH7AnzSRgGFPj_383DxLkBmi1ABQBhQxHK/s1600/Art.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu48x36aZgi42HqzV_Dvdh-MRdhXI4yvnpO5Fh5z2Qrk1HZzvij3ONbaCuB12f0TeplKPCKoRP70tKozRwXkG1ujpNNUMdMCYD7ykQbSS9R0hH7AnzSRgGFPj_383DxLkBmi1ABQBhQxHK/s400/Art.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5610004194712102498" border="0" /></a><br /><br />Bardzo ciekawa okładka zwiastuje równie ciekawy krążek. Bardzo fajna propozycja łącząca mocne gitarowe riffy z subtelnymi wokalizami. Pełna melodyjności, spójna, a zarazem wielce zróżnicowana płytka. Pięć średniej długości kompozycji utrzymanych w brzmieniach minionych dekad, gdzie doomowe zespoły lubowały się wręcz w gitarowych solówkach. Duża dawka psychodelii również robi fenomenalne wrażenie. Polecam gorąco ten bardzo udany krążek.<br /><br />Tracklist:<br />01. The Traveler of Time and Space<br />02. Otis' Sun<br />03. Orange Eyes<br />04. Black Rays<br />05. The Inevitable Journey<br /><br /><a href="http://www.myspace.com/blueaside"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Myspace</span></a><br /><a href="http://hotfile.com/dl/118731249/8e5add7/Blue_Aside_-_The_Orange_Tree_EP_2010.rar.html"><br /><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Blue Aside - The Orange Tree [2010]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-18035867032176782622011-05-23T21:46:00.004+02:002011-05-23T21:57:53.267+02:00Hive Destruction - Secretvm Veritas [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSZCHH0Ep4IzZPKI9v3nm8P1WmRlmidCQlc02qr2HEeTJmw_bwQeuh40ilkHEQKy9gVVPqATrcGGns3cSBoR8xySdWgg7PacJKsmhUm51DvM53cxOoBQBWvI-Y4GkfCx76UyIO0BJa2IGi/s1600/00-hive_destruction-secretvm-veritas-cd-2011.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSZCHH0Ep4IzZPKI9v3nm8P1WmRlmidCQlc02qr2HEeTJmw_bwQeuh40ilkHEQKy9gVVPqATrcGGns3cSBoR8xySdWgg7PacJKsmhUm51DvM53cxOoBQBWvI-Y4GkfCx76UyIO0BJa2IGi/s400/00-hive_destruction-secretvm-veritas-cd-2011.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5610000561061049906" border="0" /></a><br /><br />Secretvm Veritas to kolejny, bardzo ciekawy post metalowy krążek wydany w tym roku. Dziesięć niesamowicie różnych kompozycji dostarczy nie lada wrażeń. Od spokojnych, niemalże ambientowych kawałków po mocne, naszpikowane riffami fragmenty. Każdy z numerów to osobna historia, opowiedziana w lekki i porywający sposób. Niektóre momenty, jak końcówka numeru Extract&Distress robią naprawdę niesamowite wrażenie. Cała masa kombinowania, które nie zostało przekombinowane:). Krążek z wielką dawką akcji i fajnych, porywających momentów.<br /><br />Tracklist:<br />01. Teeth Of Silver Teeth Of Gold<br />02. The Beginning<br />03. On Earth As In Heaven<br />04. Thy Will Be Done<br />05. Absolution Pt. I & II<br />06. To Serve King And Queen<br />07. The Earthly Trance<br />08. Extract&Distress<br />09. When It All Implodes<br />10. At The Top In The Fog<br /><br /><a href="http://www.myspace.com/hivedestruction"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Myspace</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/118730790/68e50ec/Hive_Destruction_-_Secretvm_Veritas_2011.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Hive Destruction - Secretvm Veritas [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-2437474904266337332011-05-23T21:37:00.003+02:002011-05-23T21:42:03.974+02:00Cosmonauts Day - Live Demos (EP) [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTOrq9TCYsKPSL0y3EmqBAKiwazB-zpB2Xeqoihm82-SVzJ1PcPq4T1f0VU-IY9qwKiuvUyv07nByoWsVR3PUeopPZ4_ASFshA1NHHOil0ReKfjhnNq0jhaj1VRHUcZZ79N5LUdE9-ywP_/s1600/Cosmonauts+Day+-+Live+Demos+%2528EP%2529+-+cover.gif"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTOrq9TCYsKPSL0y3EmqBAKiwazB-zpB2Xeqoihm82-SVzJ1PcPq4T1f0VU-IY9qwKiuvUyv07nByoWsVR3PUeopPZ4_ASFshA1NHHOil0ReKfjhnNq0jhaj1VRHUcZZ79N5LUdE9-ywP_/s400/Cosmonauts+Day+-+Live+Demos+%2528EP%2529+-+cover.gif" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5609998054505628386" border="0" /></a><br /><br />Na tym krążku znajdziemy cztery kompozycje utrzymane w post metalowych klimatach, gdzieś także ocierające się o sludge. Muzyka oparta całkowicie na gitarowych riffach, pomimo swej powierzchownej słodyczy serwuje numery mające charakter lekko melancholijny, czasem nawet depresyjny i mocno niepokojący. Całość sprawia bardzo dobre wrażenie, epki słucha się bardzo przyjemnie, głównie ze względu na dość duże urozmaicenia poszczególnych kompozycji.<br /><br />Tracklist:<br />01. Cave of trees<br />02. Eashmeah<br />03. Scott Von Scogin<br />04. The Last Watchman<br /><br /><a href="http://cosmonautsday.bandcamp.com"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Bandcamp</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/118729512/d2b591b/Cosmonauts_Day_-_Live_Demos_%28EP%29.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Cosmonauts Day - Live Demos (EP) [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-60362947967271380182011-05-23T21:25:00.003+02:002011-05-23T21:35:45.404+02:00Celephaïs - Becoming The Deceased [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibN7Gk0LJTNW0YhAYoB1tGroUDz9tTJt6k52HqBmYkr9dIwd680K92j86730GgC1CrSpTYam1uGNo-aEZmiVrtFA5IWMuOAYOSk_BbVemr5jFI7Bo4kmH86bfrycrybc0nYW255qQw8o6a/s1600/CoverArt.JPG"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibN7Gk0LJTNW0YhAYoB1tGroUDz9tTJt6k52HqBmYkr9dIwd680K92j86730GgC1CrSpTYam1uGNo-aEZmiVrtFA5IWMuOAYOSk_BbVemr5jFI7Bo4kmH86bfrycrybc0nYW255qQw8o6a/s400/CoverArt.JPG" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5609994908667258674" border="0" /></a><br /><br />Celephaïs to ciekawy niemiecki projekt łączący post rockowe pasaże z black metalowymi momentami. Tego rodzaju hybrydy to nurt, który w ciągu ostatnich lat przeżywa istny rozkwit. Bardzo dobrze się więc dzieje, że w tak skostniałym gatunku jakim jest black, coś się dzieje. Świeże, pełne przestrzeni brzmienia, cała masa różnorakich emocji powoduje, że takie albumy słucham z wielką przyjemnością. Nawet jeśli nie lubicie blackowej ekspresji, a uwielbiacie bardzo atmosferyczne klimaty ten krążek przypadnie Wam do gustu.<br /><br />Tracklist:<br />01. Solace<br />02. Shroud Of Mirrors<br />03. Becoming The Deceased<br />04. Our Hideout Among The Stars<br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/118729235/7195de9/Celephais_-_Becoming_The_Deceased_2011.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Celephaïs - Becoming The Deceased [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-68678556464982038342011-05-23T20:52:00.006+02:002011-05-23T21:19:19.901+02:00Fister - Bronsonic - Lethal Overdose Edition [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2-EqAppqgosq7Eh2AtYknCiY2HJpeCzxqqHTYGUEQZdz9IQthzuyzAWscNtWDMMmNKmX5-Qa5ONNZEZuADTbuTik-rEkwns243QHmeMGRIS1il-vn8VGzad2AsWvUw6eazXZtG9QFbi9S/s1600/cover.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 301px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2-EqAppqgosq7Eh2AtYknCiY2HJpeCzxqqHTYGUEQZdz9IQthzuyzAWscNtWDMMmNKmX5-Qa5ONNZEZuADTbuTik-rEkwns243QHmeMGRIS1il-vn8VGzad2AsWvUw6eazXZtG9QFbi9S/s400/cover.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5609987814538614498" border="0" /></a><br /><br />Czy znacie większego twardziela niż Charles Bronson? Podobno nawet Adam Małysz wzorował się na słynnym aktorze, zapuszczając swe słynne wąsy. Jeśli byłeś tym złym i spotkałeś na swojej drodze pana Karola, to marny Twój los. On się z bandziorami nie patyczkował, zabijał ich całymi chmarami wiążąc w pęczki po sześciu i zawieszając na przydrożnych latarniach. W pojedynkę pacyfikował zbrodnicze podziemie amerykańskich miast. Niczym Batman nocami przemierzał ciemne zaułki, oczyszczając miasta z robactwa. Czego taki twardziel mógł słuchać? Oczywiście mógłby polubić ten zespół. Bezkompromisowy, mocny, drapieżny i sludge jaki usłyszymy na tym krążku cudownie pasuje do wizerunku Charlesa. Odpalamy więc Życzenie Śmierci (część nieważna) i jako podkład muzyczny słuchamy krążka. Tylko dla widzów o mocnych nerwach!<br /><br />Tracklist:<br />01. Bronsonic<br />02. Santabbath<br />03. Mazda Of Puppets<br />04. First<br />05. Trainwrecked<br />06. Riff Glacier (Demo '09)<br />07. Call From The Grave (Bathory Cover / Demo '09)<br />08. A Song About The Devil (Demo '09)<br />09. Mazda Of Puppets (Demo '09)<br />10. Obsolete Amps and Intact Guitars (Demo '09)<br />11. Bronsonic (Demo '09)<br /><br /><a href="http://fister.bandcamp.com/album/bronsonic-lethal-overdose-edition"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Bandcamp</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/118727999/0a30226/Fister_-_Bronsonic_-_Lethal_Overdose_Edition.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Fister - Bronsonic - Lethal Overdose Edition [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-76133626341047943942011-05-06T20:37:00.003+02:002011-05-06T21:21:18.729+02:00Thee Letting Forth Of Fire - Carry Your Ash [2007]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggia4mng2d2QqFCCf7_3Egd7es1t51QBvhekyTnk_J7GYMz_uNp8cq-Skxy9TV6hdeCBpTiad9-6NPo79dNMbAZGhBzPbli9pwgDCjwbBofiARlcnA03zN4i9GtQIMyFm8290-UiQE5As7/s1600/Carry+Your+Ash.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggia4mng2d2QqFCCf7_3Egd7es1t51QBvhekyTnk_J7GYMz_uNp8cq-Skxy9TV6hdeCBpTiad9-6NPo79dNMbAZGhBzPbli9pwgDCjwbBofiARlcnA03zN4i9GtQIMyFm8290-UiQE5As7/s400/Carry+Your+Ash.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5603674111701776530" border="0" /></a><br /><br />Post metal może kojarzyć się z muzyką na jedno kopyto. Wielokrotnie tak niestety jest, że powstające nowe zespoły nic od siebie nowego nie dokładają. Tak się składa, że ten krążek takim przykrym przykładem nie jest. Różnorodne melodie, tempa czy wokalizy to norma w poszczególnych numerach. Czasem delikatnie, by po chwili uderzyć mocniej, to częste zabiegi na tym krążku. Długość kawałków przekraczająca dziesięć minut również sprzyja tak wielkiej różnorodności. Kawał porządnego grania.<br /><br />Tracklist:<br />01. Children of War<br />02. You're Not Santa Claus<br />03. Awegwia<br />04. Seattle Takes My Friends Away<br />05. We Left Her In the Dust<br />06. The Petitions Of A Whore<br /><br /><a href="http://www.myspace.com/theelettingforthoffire"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Myspace</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/116970576/87fadc0/Thee_Letting_Forth_Of_Fire_-_Carry_Your_Ash_2007.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Thee Letting Forth Of Fire - Carry Your Ash [2007]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-11551375019329257682011-05-06T20:24:00.002+02:002011-05-06T20:34:22.717+02:00The Osedax - Delayed Response [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNEqzMQG8hJf1WFtVgzdRaHG1Ob_Vs7exETuV48fGcUfInZ7QmKHqAMNQd6BuTHMaXQVPlPYTvtx6cOwS5HqwO_xXzwGfavckHXf1FG9Jt7K_WRu1g7CrsvZw-N3BM_yLcZcgB8XVuv03I/s1600/folder.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNEqzMQG8hJf1WFtVgzdRaHG1Ob_Vs7exETuV48fGcUfInZ7QmKHqAMNQd6BuTHMaXQVPlPYTvtx6cOwS5HqwO_xXzwGfavckHXf1FG9Jt7K_WRu1g7CrsvZw-N3BM_yLcZcgB8XVuv03I/s400/folder.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5603670988064302786" border="0" /></a><br /><br />Kolejny godny uwagi krążek bazujący na sludge`owych standardach, lecz w mocnej nowoczesnej oprawie. Prawie godzina bezkompromisowych dźwięków, wokaliz pełnych niesamowitej drapieżności i całej masy arcyciekawych pomysłów. Brzmienie zdradza także pochodzenie kapeli, przynajmniej tak mi się wydaje:) Średniej długości kompozycje naszpikowane są ciekawymi pomysłami. Mocne granie niekiedy przechodzi w bardziej subtelne rejony, lecz nie do końca można się odprężyć. Co chwila jesteśmy atakowani potężnym, zbijającym z nóg riffem. jak miałbym wybierać to numer zatytułowany Primary Signal jest moim faworytem.<br /><br />Tracklist:<br />01. The Purging<br />02. Reanamorata<br />03. White Noise Transmission<br />04. Intermittance<br />05. Transient Progression<br />06. Delayed Response<br />07. Dissonant Attenuation<br />08. Primary Signal<br /><br /><a href="http://www.myspace.com/theosedax"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Myspace</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/116969773/586054b/The_Osedax_-_Delayed_Response_2011.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">The Osedax - Delayed Response [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-5958735438268178152011-05-06T20:04:00.004+02:002011-05-06T20:21:08.891+02:00Indian - Guiltless [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRy97uE_68L1CHU0graieXVnftF4NK9djRiAuMs5oZBrg2Pwe_740HtBGwrdLze31LEg25J14LEVajfCPzGeZ1Sh7EtFfutdXe9mwwmkik4kzoIHWCaZy5uuPsm5Ext72vScxsxdKIhu-1/s1600/indian.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRy97uE_68L1CHU0graieXVnftF4NK9djRiAuMs5oZBrg2Pwe_740HtBGwrdLze31LEg25J14LEVajfCPzGeZ1Sh7EtFfutdXe9mwwmkik4kzoIHWCaZy5uuPsm5Ext72vScxsxdKIhu-1/s400/indian.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5603666130741883554" border="0" /></a><br /><br />Guiltless to już trzeci krążek w dorobku tego zespołu. To co panowie z Chicago prezentują na tym krążku to wręcz absolutne arcydzieło. Obłędne, wrzeszczące wokalizy i arcyciekawe i niesamowicie wciągające melodie. Krążek ten posiada tyle różnorodnych patentów i pomysłów, że można by obdzielić nimi niejeden album. Cała masa brudu, syfu i wszechobecnej agresji robi wielkie wrażenie. Podobnie jednak jak Rwake z pośród tego z pozoru wielce nieprzyjaznego środowiska wyłuskać można bardzo wyrafinowane i prawie subtelne melodie. I to jest właśnie największym atutem zespołu. Indian jest świetnym przykładem mojego wyobrażenia jak powinno się w dzisiejszych czasach grać sludge. Okładka zespołu to już odrębna historia, lecz wspaniale pasująca do zawartości krążka.<br /><span style="font-weight: bold; color: rgb(255, 0, 0);">Absolutna rekomendacja!</span><br /><br />Tracklist:<br /><span class="postbody" style="">01. No Grace 06:39<br />02. The Fate Before Fate 04:52<br />03. Guiltless 08:00<br />04. Guilty 04:28<br />05. The End Of Truth 05:28<br />06. Supplicants 02:26<br />07. Banality 09:03 </span><br /><br /><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Myspace</span><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/116969381/f3d84c7/Indian_-_Guiltless_2011.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Indian - Guiltless [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-64136607435223952762011-05-05T19:52:00.003+02:002011-05-05T20:24:29.478+02:00Witch Mountain - South of Salem [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOvwswhSDID67W1IYnSHk2NoH6vFgESoTgJ6pp3rwiWokpB-1abYl8L9K1eSV2iNhOM6NpWCBAexYrzSe12GlEDJO-xABvIZFX3_4G6YwAX2dthQf0ayAgoaIP58DI71IN-PeS-mwQFdTC/s1600/cover.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOvwswhSDID67W1IYnSHk2NoH6vFgESoTgJ6pp3rwiWokpB-1abYl8L9K1eSV2iNhOM6NpWCBAexYrzSe12GlEDJO-xABvIZFX3_4G6YwAX2dthQf0ayAgoaIP58DI71IN-PeS-mwQFdTC/s400/cover.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5603291435074258578" border="0" /></a><br /><br />Witch Mountain to rasowy stoner doom, lecz to co mnie urzekło to nie warstwa instrumentalna, lecz wokalizy. Miło słyszeć czasem kobiecy głos nie przypominający pracującej betoniarki. Tutaj mamy styczność z kobietą umiejącą śpiewać oraz tworzącą bardzo fajny klimat. Całość prezentuje się naprawdę rewelacyjnie. Praca instrumentów również jest na bardzo wysokim poziomie. Każdy utwór chociaż krótki, to opowiada osobną, ciekawą historie, przyjemnie przy tym kołysząc. Całości dopełniają solówki, które są jakoby wisienką na torcie.<br /><span style="color: rgb(255, 0, 0); font-weight: bold;">Absolutna rekomendacja!</span><br /><br />Tracklist:<br />01. Wing of the Lord<br />02. Plastic Cage<br />03. South Sugar<br />04. End Game<br />05. Hare`s Stare<br />06. End Game<br /><br /><a style="color: rgb(51, 102, 255);" href="http://witchmountain.bandcamp.com/">bandcamp</a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/116869787/3a3d342/Witch_Mountain_-_South_Of_Salem_2011.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Witch Mountain - South of Salem [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-58287547209810785452011-05-05T19:37:00.006+02:002011-05-06T00:03:18.181+02:00Hebosagil - Ura [2011]<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheI8HKIv6YkNwSbqj-AaSB8Ml4ecDtI9Y9f5TCm4CdmCszfTvs-3xZTGuASVC-dL6fyGEiCHUKADihfhONgUYsphMnccqrtuyXzq9WYQtbyHZgdChJ2CM0oOKgErwdsvkLa2zKHtvF4tra/s1600/ffffff.jpg"><img id="BLOGGER_PHOTO_ID_5603287684463355170" style="WIDTH: 300px; CURSOR: pointer; HEIGHT: 300px" alt="" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheI8HKIv6YkNwSbqj-AaSB8Ml4ecDtI9Y9f5TCm4CdmCszfTvs-3xZTGuASVC-dL6fyGEiCHUKADihfhONgUYsphMnccqrtuyXzq9WYQtbyHZgdChJ2CM0oOKgErwdsvkLa2zKHtvF4tra/s400/ffffff.jpg" border="0" /></a><br /><br />Czyż nie piękna pastelowa grafika? Hebosagil na swoim drugim już krążku masakruje słuchaczy kakofonicznymi riffami oraz wrzaskami wokalisty. Niesamowicie mocny, energetyczny i kopiący dupę krążek. Siedem krótkich kompozycji, które po kolei wiercą dziurę w mózgu. Aż tu nagle niespodzianka, zwolnienie, uspokojenie i głębokie wyciszenie. Chwila spokoju i znów jazda. Tak w najmniejszym skrócie można opisać ten fiński zespół. Album trwa 'tylko' czterdzieści minut, lecz gwarantuję masę atrakcji podczas przesłuchiwania. Kawał rock&rolowego grania.<br /><br />Tracklist:<br />01. Ovet auki<br />02. Keskipäivän aurinko<br />03. Tämä mies<br />04. Taloni on tulessa<br />05. Vala<br />06. Majatalo<br />07. Kaikki ennallaan<br /><br /><a href="http://www.myspace.com/hebosagil"><span style="COLOR: rgb(51,102,255)">Myspace</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/116866564/b8fe803/Hebosagil_-_Ura_2011.rar.html"><span style="COLOR: rgb(255,0,0)">Hebosagil - Ura [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-76319996182830006972011-05-05T19:27:00.003+02:002011-05-05T19:34:44.835+02:00Moro Moro Land - Self Titled [2011]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUi0HotFEw6SjcuOVXnoAtZik7Bp24a7PpcQSVnKE0k29TMhDKEKECcDvJc3use4BA7C0MTMc3PWfu8prC_KcWXsk35LsQhxX3jJaXPWtDnB1dgE1D5Cffr3IJdCRzq0-P8pOqko-9JRW7/s1600/cover.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUi0HotFEw6SjcuOVXnoAtZik7Bp24a7PpcQSVnKE0k29TMhDKEKECcDvJc3use4BA7C0MTMc3PWfu8prC_KcWXsk35LsQhxX3jJaXPWtDnB1dgE1D5Cffr3IJdCRzq0-P8pOqko-9JRW7/s400/cover.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5603285028689123010" border="0" /></a><br /><br />Moro Moro Land to rosyjskie trio preferujące atmosferyczny sludge. Dwudziestominutowe demo to zbyt mało aby móc się zachwycić, jednak tego krótkiego czasu zespół nie zmarnował. Konkretne, bardzo urozmaicone melodie, ciekawe pomysły i z rzadka występujący wokal są na bardzo wysokim poziomie. Całość bardzo przyjemnie się chłonie i raczej nie ma miejsca na nudę. Bardzo fajny materiał.<br /><br />Tracklist:<br />01. Harbour<br />02. Fufue. Fiffth<br />03. 12036 km<br />04. Procession<br />05. Exodus<br /><br /><a href="http://www.myspace.com/moromoroland"><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Myspace</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/116864993/e0b890e/Moro_Moro_Land_-_Self_Titled_2011.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Moro Moro Land - Self Titled [2011]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-25387437777010691652011-05-05T19:17:00.002+02:002011-05-05T19:25:31.506+02:00Tubfuck - Compression [2009]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwb6hbC-OpFbR1WuFdXreBCE4vHG_ZEanG89EtY0eNeCQpop6kC6DodIQIpMerFY_oBS_dzHGU47vjXsis_V0JD5MfapX0jUMIazOyE9ATXlqjGdVxYafDC_QFLq-ZasXiYeKbdWpAg1s_/s1600/cover.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwb6hbC-OpFbR1WuFdXreBCE4vHG_ZEanG89EtY0eNeCQpop6kC6DodIQIpMerFY_oBS_dzHGU47vjXsis_V0JD5MfapX0jUMIazOyE9ATXlqjGdVxYafDC_QFLq-ZasXiYeKbdWpAg1s_/s400/cover.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5603282599011790002" border="0" /></a><br /><br />Czas na chwilę oddechu. Ten krążek to lekkie odejście od gitarowego łomotu, wrzasku czy ryku wokalistów. Wspaniała chwila odprężenia oraz podróż w martwą i zimną otchłań kosmosu. Już pierwszy numer zabiera nas w podróż do innego wymiaru, gdzie czas płynie wolniej. Krążek bardzo odprężający i ciekawy, łączący kilka gatunków muzycznych, opartych jednak w całości o elektronikę. Fanom space ambientowych/drone`owych klimatów powinien przypaść do gustu. Polecam numer ostatni, rewelacja.<br /><span style="color: rgb(255, 0, 0); font-weight: bold;">Absolutna rekomendacja!</span><br /><br />Tracklist:<br />01. Agoraphobia<br />02. Yzzo<br />03. Void<br />04. WARNING: May Contain Traces Of CUNT<br />05. Agoraphobia II<br /><br /><a style="color: rgb(51, 102, 255);" href="http://www.myspace.com/tubfuck">Myspace</a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/116864060/a9d1aba/Tubfack_-_Compression_2009.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Tubfuck - Compression [2009]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-5992286896487258327.post-50905437236135376572011-05-05T19:06:00.003+02:002011-05-05T19:14:55.454+02:00Slow Ride Home - The Great Southern Supercluster [2010]<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJfnWTZmprJ93jnOs05G4AlfGywRp1jwOLNnuoCAsBrhvJUFzACczU4E6CoGCi417i1d5WNPzomwkti73RW45iA8CFXOt5NvUhBQ0Z5rCSguWwyglwQV7n1wpNK2bw1_xBf1qIrpTx2gO8/s1600/cover.jpg"><img style="cursor: pointer; width: 300px; height: 300px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJfnWTZmprJ93jnOs05G4AlfGywRp1jwOLNnuoCAsBrhvJUFzACczU4E6CoGCi417i1d5WNPzomwkti73RW45iA8CFXOt5NvUhBQ0Z5rCSguWwyglwQV7n1wpNK2bw1_xBf1qIrpTx2gO8/s400/cover.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5603279759422295010" border="0" /></a><br /><br />Już sama okładka wiele mówi o zawartości krążka. Oczywiście nazwa zespołu jak i tytuł krążka również rozwiewają wszelkie wątpliwości, że mamy do czynienia ze stoner rockowym projektem. Pochodzący z Ukrainy kwartet przedstawia cztery świetne numery oscylujące pomiędzy czystym stoner rockiem, desert rockiem czy miejscami nawet psychodelicznym doom`em. Porywające melodie, niesamowicie ciepły i piaszczysty klimat robią wspaniałe wrażenie. Ogromne przestrzenie ciekawie współgrają z motorycznymi gitarowymi odjazdami. Kawałek dobrego grania.<br /><br />Tracklist:<br />01. Dharmakaya<br />02. Redefining Happiness<br />03. Hydra Sings The Blues<br />04. To The Ones Who Fell In Love With Burning Star<br /><a href="http://www.myspace.com/slowridehome"><br /><span style="color: rgb(51, 102, 255);">Myspace</span></a><br /><br /><a href="http://hotfile.com/dl/116863101/89df9b8/Slow_Ride_Home_-_The_Great_Southern_Supercluster_2010.rar.html"><span style="color: rgb(255, 0, 0);">Slow Ride Home - The Great Southern Supercluster [2010]</span></a>MIZANTROPHYhttp://www.blogger.com/profile/02812488897504414021noreply@blogger.com0